Postapo wszędzie. Fallout wszędzie. Co to będzie?

Marka Fallout nie jest w najlepszej kondycji zwłaszcza po premierze wieloosobowego Fallouta 76, który wprawdzie ciągle jest wspierany, ale od dnia premiery świat okrzyknął go jedną z najgorszych premier w całej historii gier wideo. Wcześniej doczekaliśmy się Fallouta 4, jeszcze wcześniej potencjalnie “najlepszego Fallouta 3D”, czyli odsłony New Vegas, a teraz… a do niedawna w sumie tylko mody i aktualizacje Fallouta 76 przypominały nam o istnieniu tego uniwersum. Od 10 kwietnia jednak to się zmieniło.

Czytaj też: Fanowski remake Fallout 2, który oddaje klimat oryginału. Da się? Da się!

Efekt serialu Fallout widać nie tylko w mediach, ale też w świecie gier wideo. Przykładowo Bethesda udostępniła z dobrego serca Fallouta 76 za darmo, co potrwa aż do 19 kwietnia. Możemy też kupić wszystkie odsłony serii w promocyjnej cenie, ale i na tym nie kończy się “falloutowy szał”. Przykład? Zupełnie nowa aktualizacja do Fallouta 4 czy nawet rozszerzenie oferty GeForce Now Nvidii o Fallouta 76 i Fallouta 4. Najwyraźniej wszyscy chcą podbić nieco wyniki finansowe na samym serialu.