Call of Duty 2026 i 2027 to nie to co mogliście przeczytać
Do tej pory sprawdzeni informatorzy, którym możemy ufać, przekazywali informacje o kolejnym Call of Duty. Tym razem gracze mają zostać zabrani w uniwersum Black Ops, a za tytuł odpowiada Treyarch. W te rewelacje można wierzyć, ponieważ przekazywały je osoby, które regularnie potwierdzały swoje dojścia do deweloperów. Wyjątkowo jednak milczą oni, jeśli chodzi o odsłony serii, które przyjdzie nam ogrywać w 2026 i 2027 roku. Zwykle wiemy już kilka podstawowych rzeczy, ale tym razem – żadnych informacji.
Czytaj też: Bethesda bohatersko rozwiązuje problemy Fallout 4, które sama stworzyła
Nagle jednak do sieci zaczęły trafiać informacje od osób, które nie zawsze mają rację, co do tego, co przyniesie kolejna część Call of Duty. Podawali oni, że Infinity Ward ma w 2026 roku wydać nową odsłonę Ghosts (domniemana nazwa kodowa – Anvil), a Sledgehammer Games w 2027 dostarczy nowe Advanced Warfare (Devilwood). Jak to jednak jest naprawdę?
Sprawdzeni informatorzy w końcu skomentowali te informacje. Czego się dowiedzieliśmy? To, że Inifnity Ward zajmie się Call of Duty 2026, a Sledgehammer Games wydaniem z 2027 roku jest łatwe do przewidzenia, ponieważ to standardowy plan wydawniczy Activision. Nazwy kodowe gier, które trafiły do sieci mają być jednak niezgodne z rzeczywistością, co już budzi wątpliwości, jeśli chodzi o poprawność przekazywanych informacji.
Czytaj też: Doskonała cena The Rogue Prince of Persia zachęci do gry w niegotowym stanie
Co zatem przyniosą kolejne części Call of Duty? Informatorzy tym razem milczą, ponieważ wciąż nie jest pewne na co studia się ostatecznie zdecydują, przez to, że jest masa niespójnych informacji na temat nazw czy wybranych uniwersów. Ekipy wyjątkowo często zmieniają zdania, co utrudnia odkrycie, co jest prawdą o kolejnych grach.